Właśnie uczyniłem podpisy do zdjęć z tegorocznej wyprawy z Ułan Bator do Murun poprzez stepy i tajgę północno-zachodniej Mongolii, jednak to nie takie łatwe ogarnąć to geograficznie (powiązać z mapą papierową i google maps). Po drodze były góry, jeziora, wulkan, mnóstwo rzek i rzeczek, miasta, miasteczka, wioski. Chciałem, by zdjęcia pokazały nie tylko piękno przyrody, ale także życie codzienne i oczywiście ludzi.
Już chyba cała strona jest gotowa. Umieściłem na niej sporą ilość zdjęć moich oraz wszystkich uczestników i Muruna. Nie wszystkie zdjęcia są artystyczne, czy doskonałej jakości, ale umieściłem je jako wartościowy dokument ukazujący ciekawą, egzotyczną rzeczywistość.
Fotoreportaż z przedszkola na Pustyni Gobi. Świat niby jest różny, ale to dowód na to, że różnią nas tylko szczegóły. Jak zobaczyłem te zdjęcia nie mogłem się opanować przed ich publikacją. Autorem zdjęć jest Murun Dovdon (nasz przewodnik na wyprawie Chentej 2010). Nie trzeba chyba za wiele opisywać,
Relacją z podróży po Gruzji chciałbym zapoczątkować nowy cykl „Nie samą Mongolia człowiek żyje”. Chciałbym pokazać tu zdjęcia i teksty z innych odwiedzonych przeze mnie zakątków świata.